Jest to powieść pełna refleksji z elementami realizmu magicznego. Akcja toczy się w studiu fotograficznym, usytuowanym na granicy świata żywych i zmarłych, gdzie bohaterowie mają szansę ponownie przeżyć wybrane chwile ze swojego życia. Wybierają po jednym zdjęciu z każdego roku, aby następnie obejrzeć je podczas spektaklu w kalejdoskopie. Mogą także cofnąć się do wybranego momentu z przeszłości, by wykonać fotografię jeszcze raz. Subtelny język autorki oraz melancholijny nastrój książki skłaniają do refleksji nad pamięcią, przemijaniem i znaczeniem wspomnień.
Opinie członków klubu były podzielone – choć wszyscy jednogłośnie docenili styl autorki oraz podejmowaną przez nią tematykę, niektórzy klubowicze wskazywali na pewne niespójności fabularne, które utrudniały im pełne zaangażowanie w lekturę.