Rozpoczął się od pokazu umiejętności najmłodszych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z radzymińską Orkiestrą. Najpierw zaprezentowali się uczniowie pana Edwarda Myśliwczyka z sekcji blachy. Aniela Anioł wykonała na waltorni „Piosenkę francuską” W. A. Mozarta i kolędę „Wśród nocnej ciszy”, Ewa Zych na sakshornie tenorowym „Amazing grace” F. F. Skottlanda i „Lulajże Jezuniu”, a siostry Maja i Gabrysia Godlewskie w duecie na trąbkach „Can’t help falling in love” E. Presleya oraz „Z narodzenia Pana” i „Dzisiaj w Betlejem”. Następnie uczniowie pana Jarosława Gasia z sekcji perkusji – Roch Dublasiewicz, Gleb Kosiakow i Karol Sudziński – zagrali „Etiudę perkusyjną”. Na tym ich występ się nie skończył. Towarzyszyli Orkiestrze w niektórych utworach instrumentalnych głównej części koncertu. A w niej z Orkiestrą wystąpili soliści Anita i Bartosz Szwacińscy oraz Maja Jolanta Roguska. Dla Anity Szwacińskiej był to debiut.
Licznie zebrana w Miejskiej Sali Koncertowej w Radzyminie publiczność wysłuchała koncertu złożonego z utworów różnych gatunków muzyki instrumentalnej oraz pieśni i piosenek. Na początek zabrzmiały kolędy i piosenki bożonarodzeniowe. Następnie przeboje światowej i polskiej muzyki rozrywkowej – wśród nich „Hallelujah” Leonarda Coehna, „Piosenkę o okularnikach” Agnieszki Osieckiej, czy „Baby, ach te Baby” z repertuaru Eugeniusza Bodo. Pojawiła się muzyka filmowa (Walc z filmu Trędowata Wojciecha Kilara), pieśni neapolitańskie (Wróć do Sorrento) oraz przeboje musicalowe (Przetańczyć całą noc z Mair Fair Laidy) i operetkowe (Czardasz Ilony z operetki Cygańska Miłość).
Jeśli chodzi o utwory instrumentalne Orkiestra wykonała Caravan – standard jazzowy autorstwa Duke’a Ellingtona i Juana Tizola, polkę na polowaniu i polkę z kowadłem Straussów (podczas pierwszej strzelał myśliwy Cezary Wnuk, a podczas drugiej grał na kowadle Łukasz Roguski) oraz Taniec węgierski nr 5 – jedną z 21 melodii Johannesa Brahmsa opartych na węgierskich motywach ludowych. Podczas ostatniego z wymienionych utworów solo na ksylofonie wykonała Monika Bogdalska.
Występ Orkiestry zwieńczyły brawurowo zaśpiewane duety: „W rytm walczyka serce śpiewa – kochaj mnie” z operetki „Księżniczka czardasza” Imre Kálmána oraz „Libiamo ne lieti calici” (Więc pijmy na chwałę miłości) z I aktu opery La Traviata Giuseppe Verdiego. Na bis wszyscy soliści i Orkiestra wykonali Christmas time (Święty czas) – piosenkę Jeremy’ego Paula, Leslie Stewarta i Keitha Strachana spopularyzowaną przez Cliffa Richarda.
Koncert noworoczny Radzymińskiej Orkiestry Dętej odbył się w niedzielę 6 stycznia. Został poprzedzony wernisażem wystawy rzeźby i asamblażu Artura Szydlika.
Koncert noworoczny ROD
